Page 15 - Kazimierz Wiszniewski
P. 15

Aleksander junior często zmieniał miejsce zamieszkania, a wraz z nim
                  Kazimierz. Prawdopodobnie taki układ powodował, że przyszły malarz
                  początkowo był rozpieszczony, o czym sam wspomina słowami: „przed
                  wojną za młodu byłem leniwym egoistą, darmozjadem u brata”, „jak miesz-
                  kałem w Puławach tylko jadłem, piłem, spałem jak książę, zamiast
                                                 8
                  pracować oddawałem się lenistwu” . Wydaje się, że śmierć brata
                  Aleksandra w 1941 roku zmusiła go do bardziej samodzielnego
                  życia. Zapewne głuchota utrudniała mu znalezienie pracy, tym
                  bardziej, że był artystą. Być może rodzina wiedząc, że jest niesły-
                  szący, czuła się w obowiązku opiekować się nim.

                  Artystyczne zamiłowania Kazimierza były widoczne jeszcze
                  w czasach nauki w Instytucie Głuchoniemych i Ociemnia-
                  łych. Wtedy nie rozstawał się z ołówkiem i pędzlem. Naj-
                  prawdopodobniej już w tym czasie udzielano mu wsparcia
                  przy rozwoju artystycznym. Można tak przypuszczać tym
                  bardziej dlatego, że w historii tej placówki przewijali się róż-
                  ni niesłyszący malarze, chociażby słynny Feliks Pęczarski czy
                  Józef Pełczyński (były uczeń słynnego malarza nadworne-
                  go Marcella Bacciarellego). Po ukończeniu szkoły być może
                  przez jakiś czas kształcił się prywatnie pod kierunkiem któ-
                                                                                        Malarz przy pracy. Miejsce i rok
                  regoś z artystów. Do Szkoły Sztuk Pięknych w Warszawie dostał się     wykonania zdjecia nieznane.
                  w 1911 roku. Uczył się wtedy w pracowni Ignacego Pieńkowskiego. Nie-  Archiwum Instytutu Historii
                                                                                        Głuchych „Surdus Historicus”
                  stety zawierucha I wojny światowej spowodowała, że w 1915 roku Kazi-
                  mierz musiał przerwać studia i wraz z rodziną wyjechać do Nowogródka
                  na Litwę. Do stolicy wrócił dopiero po czterech latach i podjął ponownie
                  przerwane studia pod kierunkiem Stanisława Lentza. Później kształcił się



                  8  Tamże, s. 18.


                                                                           Kim był Kazimierz Wiszniewski?  13
   10   11   12   13   14   15   16   17   18   19   20